share

20 lat serii T

Tej jesieni ciągniki serii T będą miały już 20 lat! Ze względu na taką okazję przyjrzyjmy się dwóm dekadom historii serii T.

2002 r.: seria T „zero”

Seria T zadebiutowała w 2002 r. na Węgrzech, zaś jej produkcja rozpoczęła się kilka tygodni później, w październiku.  Rynek już wtedy oczekiwał intensywnie na nowsze modele serii podstawowych sześciocylindrowych ciągników Valtra – seria 8000 robiła się przestarzała, zwłaszcza pod względem wyglądu i hydrauliki siłowej.

Trzy lata wcześniej ciągniki serii S udowodniły już, jakie możliwości daje nowsza konstrukcja. Nowa seria T podążyła za flagowymi ciągnikami Valtra, wyróżniając się nowym wzornictwem i układem hydraulicznym. Bardzo popularnym rozwiązaniem okazał się układ hydrauliki LS (Load Sensing) połączony z pełnym elektronicznym sterowaniem każdego zaworu hydrauliki zewnętrznej.  Nowa konstrukcja maski silnika, lepsza kabina i panele sterowania oznaczały duży krok w dobrym kierunku. Jednakże nawet pomimo takich nowości ciągniki serii T zasadniczo nie różniły się szczególnie od serii 8000, z której przeniesiono podwozie w wersji o długim rozstawie osi, a także konstrukcję kabiny, ramy i resztę rozwiązań konstrukcyjnych.

Sterowanie elektroniczne hydrauliką (zwane obiegowo i popularnie „mixerem”) okazało się zbyt skomplikowane technicznie dla wielu klientów, stąd w roku 2004 powrócono do starego, znanego z modeli HiTech rozwiązania hydrauliki typu otwartego ze sterowaniem mechanicznym.

Valtra serii T - model T2, 2009-2012

2007 r.: Ciągniki T1 i T2 – kolejne kroki

W 2007 r. Seria T została zmodernizowana ze względu na normy emisji Euro 3A, otrzymując wtrysk Common Rail i silniki 4-zaworowe. Do oznaczeń modelu dodano cyfrę „1”. Zmieniono również sposób pracy z hydrauliką Load Sensing – umożliwiając sterowanie nią w całości z podłokietnika. Oferta ciągników serii T obejmowała wówczas model Classic oraz HiTech i Advance. Ciągniki te miały wciąż względnie mało półbiegów oraz długi, montowany pod podwoziem zbiornik paliwa o pojemności 160 litrów, który był wykonany ze stali. Był to ceniony ciągnik w sektorze leśnym. Jednakże podczas długich prac polowych potrzebny był większej pojemności zbiornik z tworzywa.

To nie był koniec nowości tamtego roku: Pod koniec 2007 r. w miejscowości Hämeenlinna w południowej Finlandii miała miejsce duża premiera zmodernizowanych modeli. Do ciągników serii T trafiła zupełnie nowa, 5-stopniowa przekładnia Powershift (dostępna w modelach Versu) oraz przekładnia CVT (bezstopniowa), autorska konstrukcja firmy Valtra. Bardzo wyczekiwane nowe modele serii przyjęły się dobrze. Dealerzy Valtra szczególnie chętnie czekali na nowe ciągniki serii T, choć produkcję uruchomiono w pełni dopiero po ponad roku. Jednocześnie pracowano nad rozwiązaniami spełniającymi normy emisji Euro 3B dzięki SCR (selektywnej redukcji katalitycznej).

Valtra serii T - model T3, 2011

2012 r.: T3 – model pośredni (Euro 3B)

Układ SCR trafił do modeli serii T trzeciej generacji, których produkcja ruszyła w 2012 r. O ile premiera była udana, pojawiły się głosy krytyki wobec wzornictwa zmodernizowanych ciągników serii T, niektórzy uznali wręcz, że maszyny przypominały za bardzo poprzednie modele. Valtra zawsze słucha głosów klientów i postanowiła odświeżyć ciągniki faceliftem. Kolejnym wyzwaniem z tamtym rocznikiem ciągników serii T był fakt, że praca z podnośnikiem przednim nie była najlepszym rozwiązaniem , pomimo popularności w wielu krajach. Oś przednia ciągnika znajdowała się bezpośrednio pod silnikiem, co miało rozkładać masę maszyny na obie osie. Konstrukcja ta utrudniała pracę z ciężkim osprzętem czołowym, który sprawiał, że przód ciągnika robił się za ciężki. Co więcej, promień skrętu nie należał do najmniejszych wśród ciągników na rynku, w których z biegiem lat stosowano coraz większe koła.

2014 r.: T4 – sukces!

Wszystko zmieniło się jesienią 2014 r. Przeprojektowano przód i tył ciągników... oraz całą resztę! Do najważniejszych poprawek należało nowe wzornictwo, nowa kabina i nowe podwozie. Nowe ciągniki serii T czwartej generacji spotkały się z niezwykle dobrym przyjęciem klientów i dealerów, a także bardzo dobrymi opiniami w prasie rolniczej. O ile żadna z poprzednich generacji serii T nie zdobyła żadnej nagrody, o tyle wówczas najnowsza seria T została laureatem niejednego konkursu.

Rozwój serii T nie zakończył się na tym. W 2017 roku Valtra wprowadziła na rynek rewolucyjny interfejs użytkownika o nazwie SmartTouch – był to nowy podłokietnik sterowniczy z wyświetlaczem dotykowym o przekątnej 9”. SmartTouch zrewolucjonizował sposób prowadzenia ciągników, zaś najprostszy w obsłudze system automatycznego prowadzenia Valtra Guide Przeniósł produktywność ciągnika na kolejny poziom. .

 

Valtra serii T - model T4, 2017

2021r.: T5. Dziś

Dwa lata później, 2019 roku, zmodernizowano silniki ciągników ze względu na nowe normy emisji spalin Euro V. Ostatecznie wszystkie ciągniki serii T przeszły na piątą generację dzięki nowemu interfejsowi użytkownika. Do jednej z bardzo ważnych zmian, choć niewidocznych dla użytkowników, było uwzględnienie ciągników w systemie RMI (informacji o naprawach i utrzymaniu pojazdów). Zmiana ta, podyktowana dyrektywą UE, całkowicie odmieniła elektronikę ciągników serii T. Jednocześnie wprowadzono nowy komputer diagnostyczny, który umożliwił bezproblemowy serwis każdego ciągnika.

 

Ciągnik serii T – maszyna, która wręcz płynie

Zawieszenie pneumatyczne osi przedniej wprowadzono już pod koniec lat 90. XX wieku w serii Mega 8000 i było ono naturalnym wyborem dla wszystkich modeli ciągników serii T. Jednakże nie każdy chciał takiej nowinki. Zawieszenie pneumatyczne osi przedniej zamówiło jedynie około 40% nabywców modeli z pierwszej generacji serii T. To niewiele w porównaniu ze współczesną, 5. generacją serii T – tu pneumatyczne zawieszenie osi przedniej trafia do 93% zamawianych ciągników.

Dzięki szeregom poprawek konstrukcyjnych współczesne zawieszenie pneumatyczne doskonale współpracuje z ciągnikiem, w przeciwieństwie do jego dość niezgrabnej wersji dostępnej w poprzednich generacjach. Pomimo takiej różnicy w konstrukcji, zawieszenie to od początku sprawdzało się wyśmienicie w każdych warunkach pracy i przy każdej temperaturze. Podkreśla to w szczególny sposób jak ciągniki (a zwłaszcza seria T) zmieniały się przez lata: wygodniejsze, wydajniejsze i (co równie ważne) ładniejsze!

Valtra serii T - model T5, 2021

Modele Valtra serii T